Co w trawie piszczy #2

Pisząc nowy post na temat Opola, przypomniałam sobie, że co piątek miałam wraz z Marysią dzielić się z Wami aktualnie słuchanymi przez nas kawałkami. W związku z tym moje wypociny muszą trochę poczekać na publikację. 

MARYSIA
Z powodu zbliżających się wakacji, w szkole zaczyna się gorący okres, czyli wystawianie ocen, poprawy, milion kartkówek i sprawdzianów, przez które każdy z nas czasami czuje się wykończony. Jednak dzięki muzyce wszystko da się przetrwać! Przez ostatni tydzień między innym te utwory dawały mi pokonać lenistwo i wszechogarniające zmęczenie:











JA
Nie ukrywam, że ten tydzień był dla mnie masakryczny. Po spędzeniu ponad tygodnia w domu z powodu choroby, wrócenie do szkolnej codzienności było bardzo trudne. W głowie zakiełkował mi  plan napisania nowego posta, ale nie potrafiłam zebrać się w sobie, więc wyszło tak jak zawsze. Aktualnie moją jedyną motywacją jest fakt, że do wakacji pozostał tylko miesiąc...

DZISIAJ CZAS NA TRIP-HOP!!!!

Do zobaczenia!!